Jaskółka

Eugeniusz Wrochna ps. „Jaskółka”

Komandor Eugeniusz Wrochna ps. „Jaskółka” – żołnierz Armii Krajowej w oddziale partyzanckim „Harnasia”.
Jako 17-latek trafił do niemieckiego obozu pracy, z którego udało mu się uciec.
Brał udział w rozbiciu więzienia i uwolnieniu więźniów.
Należał do WIN (Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość) do 1947 r. Po zakończeniu wojny był aresztowany przez UB. W areszcie śledczym przebywał przez trzy miesiące.
Otrzymał m.in.: Krzyż Walecznych, Krzyż Armii Krajowej, Medal im. Eugeniusza Kwiatkowskiego „za wybitne zasługi dla Gdyni”.
Przez wiele lat sprawował funkcję prezesa gdyńskiego koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Przyjaciel młodzieży, patron naszej szkoły. Zmarł 4 października 2024 r.

 

Eugeniusz Wrochna był mężem Heleny, z którą przeżył ponad 60 lat w szczęśliwym małżeństwie. Mieli dwoje dzieci – Elżbietę i Marka – oraz pięcioro wnucząt. Cenił sobie rodzinne chwile, które często spędzał na wakacjach w Helu, oraz spacery po Bulwarze Nadmorskim. Komandor Wrochna był człowiekiem wielu talentów i zainteresowań.
Religijność była ważnym aspektem jego życia. Interesował się polityką.
Miał wyjątkowe podejście do roślin – dbał o swoje paprotki, a także lubił zbierać grzyby.
Jego ulubiony kolor to niebieski, co odzwierciedlało jego pogodny charakter.
Zawsze przestrzegał zasad dobrych manier, ustępując miejsca kobietom nawet w wieku 90 lat.
Regularność w codziennych nawykach była dla niego kluczowa – wstawał o 8 rano, jadał o ustalonych porach, a ostatni posiłek spożywał o 18:00.
Grał na organkach, co dodawało radości w spotkaniach towarzyskich.
Jego ulubionymi piosenkami były „Dziś do Ciebie przyjść nie mogę”, „Deszcz, jesienny deszcz” oraz „Serce w plecaku”.
Często częstował śliwkami w czekoladzie, co było jego charakterystycznym gestem serdeczności. Z wyjątkową przyjemnością angażował się w ceremonie pasowania uczniów SP 26, pozostawiając trwały ślad w ich pamięci.
Poleć tą stronę znajomym